5. tydzień ciąży to już drugi miesiąc. W wielu przypadkach to właśnie teraz test ciążowy pokazuje wynik pozytywny. Mimo że brzuszka ciągle nie widać, dziecko szybko się rozwija. Mama zaczyna odczuwać typowe dolegliwości, czyli nudności i wymioty.
Rozwój dziecka
W 5. tygodniu rozwijają się trzy listki zarodkowe – ektoderma, mezoderma i endoderma. Kształtuje się także łożysko i sznur pępowinowy, które od tej pory będą odżywiały dziecko. Zarodek staje się wydłużony, traci poprzedni kulkowaty kształt ciała. Tworzy się fałd głowowy, ogonowy i fałdy boczne. Powstają także zalążki rączek. Mimo to dziecko jest wciąż prawie niewidoczne, nie osiąga nawet 1 mm długości.
Zarodek jest bardzo, bardzo delikatny i wrażliwy. W tym czasie zaczynają się formować podstawowe organy, np. mózg, który powoli zaczyna pracować, choć do pełni wysiłku brakuje mu jeszcze dużo. Głowa dziecka jest większa w stosunku do reszty ciała, stanowi 50% całości. Pojawia się zarys twarzy, a nawet oczy. Oczy jeszcze przez jakiś czas będą zamknięte powiekami, ale gałki oczne formują się już teraz. Podobnie nos razem z dziurkami, język, szczęka, zęby mleczne oraz położone niżej niż normalnie uszy.
Co dzieje się z mamą w 5. tygodniu ciąży?
Mama nie ma jeszcze brzuszka, czasem może nawet nie wiedzieć o rozwijającym się w niej zarodku. Jeśli chce wykonać test ciążowy, najlepiej, żeby zrobiła to rano. Wówczas stężenie hormonu ciążowego jest wyższe i pozwoli to przeprowadzić test z większą pewnością co do wyniku. Jeśli wynik będzie pozytywny, to konieczna jest wizyta u ginekologa – najlepiej ok. 2 tygodnie po zrobieniu testu. Wtedy badanie da jeszcze większą pewność. Zdjęcie USG nie pokaże jednak jeszcze żadnej nowej postaci. Dopiero pod koniec 5. tygodnia zauważalny będzie mały pęcherzyk ciążowy.
Jeśli ciąża jest już potwierdzona – czas powziąć wszystkie kroki, które zapewnią mu bezpieczeństwo i szczęśliwy rozwój. Do 5. tygodnia dziecko posiada naturalną barierę ochronną, dzięki której nawet jeśli mama nie wie o jego istnieniu i zdarzy jej się wypić trochę alkoholu, dziecku nie powinno się nic stać. 5. tydzień zabiera mu tę naturalną cechę i od tej pory trzeba już bardzo uważać. Mama powinna przyjmować kwas foliowy (jeśli do tej pory tego nie robiła).
Zaczyna się czas nudności i wymiotów, które potrwają prawdopodobnie do końca 3. miesiąca. Nie wszystkie kobiety przeżywają je w ten sam sposób, a zależy to od: poziomu hormonów, rozciągania mięśniówki macicy, pogorszenia trawienia, produkcji zbyt dużej ilości kwasu żółciowego. Ogólnie można powiedzieć, że im większa ilość hormonów, tym większe nudności. Jest to najbardziej rozpoznawalna oznaka ciąży, jednak nie ma to żadnego wpływu na dziecko. Nie odczuwa ono niczego niedogodnego. Natomiast aby mamie łatwiej było przejść przez ten czas, powinna ona spożywać regularne posiłki i pilnować, aby zawsze mieć pełny żołądek.
Ponadto mama może zaobserwować powiększenie piersi. Biust staje się wydatniejszy i pobolewa. Oprócz tego zmienia się jej podejście do jedzenia: apetyt albo się zwiększa, albo znika, a w jego miejsce pojawia się jadłowstręt. Przyszła mama musi podjąć istotne kroki, które przysłużą się bezpieczeństwu dziecka. Są to: bezwzględne odstawienie alkoholu i papierosów, dbałość o zdrowie, unikanie przeziębień (czyli w zasadzie osób przeziębionych, od których można się zarazić), podejmowanie jakiegokolwiek leczenia tylko po konsultacji z lekarzem, przyjmowanie kwasu foliowego.
Niepokojące objawy
W 5. miesiącu mama musi dobrze się wysypiać, odpoczywać i nie przemęczać się. Wtedy też pojawia się zwiększona senność. Niektóre kobiety to martwi, ale zupełnie niepotrzebnie. To normalna sprawa. Trzeba koniecznie pamiętać, żeby odpowiadać pozytywnie na potrzeby organizmu i faktycznie pozwolić mu odpoczywać w takiej ilości, w jakiej chce. Senność spowodowana jest przez progesteron, rozkurczający macicę, co z kolei prowadzi do spadku ciśnienia tętniczego.
5. tydzień ciąży to początek długiej drogi, a także początek nieodwracalnych zmian w życiu kobiety i jej męża. Każdy z tygodni ma swoje cechy charakterystyczne. Trzeba go przeżyć zdrowo i pozytywnie, aby zapewnić dziecku prawidłowy rozwój.
Jestem niepracująca mamą trójki małych szkrabów. Uwielbiam dzielić się moją wiedzą o ich wychowaniu!