Ciąża jest wyjątkowym okresem w życiu każdej kobiety oraz jej rodziny. Wszyscy chcieliby, żeby przebiegała bez przeszkód, jednak nie zawsze tak się dzieje. Warto zatem wiedzieć, co jest prawidłowe w ciąży w poszczególnych tygodniach, a co nie jest uznawane za normę. Jak zmienia się ciało i samopoczucie kobiety w 20 tygodniu ciąży i jak duży jest już malec? Co powinno niepokoić?
Co się dzieje z dzieckiem w 20 tygodniu ciąży?
To już półmetek ciąży – 20 tydzień to dokładnie połowa. Dziecko szybko się rozwija – przede wszystkim bardzo rośnie, ale i pięknieje! W 20 tygodniu mierzy już średnio 16 centymetrów, licząc od czubka głowy do pośladków, a jego waga wynosi około 280 gramów. Na jego główce pojawiają się też włosy, więc bardzo możliwe, że w efekcie malec przyjdzie na świat z czuprynką. Gdy to już 20 tydzień ciąży, czyli 5 miesiąc i 2 trymestr ciąży, maluch zaczyna jeszcze więcej czuć. Czuje więc, gdy jego mama się porusza, koi go łagodne kołysanie w czasie chodzenia. Ponadto potrafi już słyszeć, więc reaguje na donośne dźwięki z zewnątrz, a także słyszy na przykład bicie serca swojej mamy. To właśnie wtedy część kobiet zaczyna puszczać swoim maluszkom w brzuszku muzykę klasyczną, by ukołysała ich do snu.
Dziecko odczuwa też podobne emocje, jak jego mama. Nie lubi przy tym skrajnych temperatur, a mimo że wciąż ma zamknięte oczy, wyciąga rączki do źródła silnego światła, jeśli takowe jest widoczne przez fałdy brzuszne. Ponadto w 20 tygodniu można już określić, czy to chłopiec, czy też dziewczynka – jeśli to pierwsze, jądra chłopca zaczynają zstępować do worka mosznowego. W przypadku małej dziewczynki, w tym tygodniu posiada już ona wykształconą macicę, z jajeczkami w jajnikach.
20 tydzień ciąży – jak miewa się przyszła mama?
W 20 tygodniu mama odczuwa silne ruchy dziecka – ma ono jeszcze sporo miejsca, więc może się swobodnie wiercić. Pierwsze ruchy odczuwane są właśnie między 19 a 21 tygodniem, więc to okres, gdy maluch zaczyna reagować na otaczający go świat i dawać znać o swoim temperamencie. W tym momencie ciąży brzuch jest już wyraźnie widoczny, a nawet pojawiają się pierwsze skurcze przepowiadające. Co prawda do porodu jeszcze bardzo daleko, ale trzeba się na nie przygotować – są zresztą czymś zupełnie normalnym. Może nie być ich wcale, ale niektóre przyszłe mamy muszą się przygotować na kilka takich skurczy dziennie.
W 20 tygodniu ciąży konieczne jest udanie się na ważne badanie USG – zwane USG połówkowym. Na półmetku można już sprawdzić, jak rozwija się maluch – między innymi, czy jego narządy wewnętrzne dobrze się wykształcają i poprawnie funkcjonują. Lekarz ocenia też między innymi wielkość dziecka oraz budowę łożyska. Mamy w tym okresie zwykle czują się dobrze, choć oczywiście niektóre z nich cierpią na pewne ciążowe dolegliwości – co zatem powinno zaniepokoić?
20 tydzień ciąży – co powinno niepokoić?
Dziecko w 20 tygodniu zaczyna mocno reagować na czynniki zewnętrzne, ponieważ zaczyna je odczuwać. Jeśli więc matka poczuje jego nagły ruch, najpewniej jest to reakcja na jakiś głośny dźwięk, ostre światło, czy też mróz, albo upał – dziecko tego nie lubi. Nie oznacza to jednak, że dzieje się coś niedobrego, a wprost przeciwnie – że maluch rozwija się poprawnie. Nie oznacza to jednak, że w tym okresie wszystko jest normalne. Przyszłe mamy powinno zaniepokoić zwłaszcza krwawienie z odbytu, ponieważ może świadczyć o powstaniu żylaków odbytu. Ich pojawienie się w ciąży jest niestety dosyć częste, ponieważ rosnący płód i powiększająca się miednica zaczynają naciskać na żyły, odprowadzające krew z odbytnicy. Objawami żylaków tej części ciała są wypukłości w błonie śluzowej odbytu, które mogą krwawić i które pieką. Świąd, pieczenie oraz krew powinny więc skłonić przyszłe mamy do wizyty u lekarza.
U przyszłych mam pojawiają się jeszcze fale Alvareza (słabsze i częste skurcze) oraz tak zwane skurcze Braxtona-Hicksa (dłuższe i silniejsze, ale jeszcze bezbolesne). To naturalny objaw ćwiczeń macicy, przygotowującej się powoli do porodu. Nie trzeba się obawiać, że przedwcześnie się on zaczął – można być spokojnym, bo to sama natura. Jeśli zaś chodzi o ruchy dziecka, na początku są one odczuwane jak lekkie muśnięcia w środku macicy. Takimi objawami nie trzeba się zamartwiać. Wszelkie inne, jak kłopoty z krążeniem czy układem pokarmowym, powinny być zaś zgłoszone lekarzowi.
Jestem niepracująca mamą trójki małych szkrabów. Uwielbiam dzielić się moją wiedzą o ich wychowaniu!