W którym tygodniu widać płeć dziecka? Praktyczny poradnik

Jesteś w ciąży. Radość i niepokój mieszają się w twojej głowie, odkrywasz na nowo swoje ciało i jego reakcje na zachodzące zmiany. Wśród wielu pytań jakie rodzą się w okresie ciąży jest i to: dziewczynka czy chłopczyk? I choć oczywiste jest, że bez względu na płeć będziesz kochać (a nawet już kochasz) swoje dziecko najbardziej na świecie, to ciekawość rośnie z tygodnia na tydzień. Ale czy i kiedy na sto procent można stwierdzić płeć dziecka przed urodzeniem? I skąd biorą się opowieści o pomyłkach co do płci malucha?

Płeć dziecka – badanie USG

Stosowana powszechnie diagnostyka płodu przy pomocy ultradźwięków pozwala na poznania płci dziecka na etapie ciąży, na którym nasze mamy czy babcie nie mogły nawet marzyć o takiej informacji.

Ultrasonografy (USG), wcześniej wykorzystywane na potrzeby wojskowe, zostały po raz pierwszy użyte w szpitalach na przełomie lat 60. I 70. XX wieku. Ta nieinwazyjna metoda badań umożliwiła wykrywanie i diagnozowanie wad płodu, nieprawidłowości ciąży, a także dała szansę na poznanie płci dziecka jeszcze przed jego urodzeniem. Badania USG są całkowicie bezpieczne dla ciężarnej matki i dziecka.

Kiedy można poznać płeć dziecka?

Zgodnie z Rekomendacjami Sekcji Ultrasonografii Polskiego Towarzystwa Ginekologicznego w zakresie przesiewowej diagnostyki ultrasonograficznej w ciąży o przebiegu prawidłowym USG powinno być przeprowadzane w takiej ciąży trzy razy (w każdym trymestrze). Na różnych etapach rozwoju ciąży badanie to ma inną specyfikę i inny jest jego cel.

USG wykonywane przed 10. tygodniem ciąży służy samemu stwierdzeniu jej stanu i prawidłowości zagnieżdżenia pęcherzyka ciążowego.

Z kolei to pomiędzy 11. a 13. tygodniem ciąży jest nakierunkowane na ocenę czynności serca dziecka, zbadanie jego anatomii i pomiar, a także stwierdzenie ewentualnego ryzyka wystąpienia najczęstszych wad genetycznych.

Ostatnie z zalecanych badań USG, wykonywane pomiędzy 18. a 22. oraz 28. a 32. tygodniem ciąży, ma na celu szczegółową ocenę narządów dziecka pod kątem występowania wad wrodzonych, a także określenie jego przybliżonej masy i wieku ciążowego na podstawie parametrów biometrycznych.

Badania płci dziecka nie znajdujemy w zaleceniach PTG dotyczących USG. I nie należy się temu dziwić. Funkcjonujące powszechnie powiedzenie „najważniejsze, żeby było zdrowe” znajduje jak widać odzwierciedlenie w postępowaniu lekarza opiekującego się ciężarną mamą i poczętym dzieckiem. Trudno zarzucić coś tej perspektywie. Rzeczywiście informacja o płci dziecka w kontekście jego zdrowia oraz zapewnienia dobrostanu i bezpieczeństwa ciąży nie może być traktowana priorytetowo. Zresztą wielu rodziców wciąż cierpliwie czeka i odpowiedź na pytanie: dziewczynka czy chłopczyk? poznaje dopiero w dniu narodzin dziecka.

Badanie płci dziecka może jednak stać się elementem badania USG wykonywanego w II i III trymestrze ciąży. Lekarz ma prawo je wykonać na życzenie i za zgodą rodziców.

Z dużą pewnością płeć dziecka może być rozpoznana około 16 tygodnia ciąży. Z każdym kolejnym tygodniem pewność tego rozpoznania rośnie.

Skąd się jednak biorą pomyłki w tym temacie? Ułożenie dziecka, ilość wód płodowych czy grubość powłok ciała mogą wpływać na możliwość przyjrzenia się narządom płciowym dziecka. Nie jest to ani łatwe, ani do zrobienia na szybko. Lekarz musi mieć czas, aby w przypadku dziewczynki upewnić się, że widzi wargi sromowe, a w przypadku chłopca – penisa i mosznę. Samo stwierdzenie braku penisa to za mało, by uznać z pewnością, że dziecko jest płci żeńskiej.

Na poznanie płci dziecka pozwalają także badania specjalistyczne (analiza DNA płodu, amniocenteza, test tkanki kosmówkowej), lecz żadne z nich nie służy temu celowi. Wykonuje się je tylko w razie wątpliwości co do prawidłowego rozwoju dziecka.

Test na płeć dziecka

Nasza cywilizacja przyzwyczaiła nas do tego, że zaspokaja wszystkie potrzeby i ciekawość „na już”. Po co czekać, skoro można mieć coś na wyciągnięcie ręki? Dotyczy to także niecierpliwości rodziców, którzy jak najszybciej chcą dowiedzieć się jakiej płci jest ich poczęte dziecko. I na tę potrzebę szybkiej informacji producenci znaleźli sposób stwarzając test na płeć dziecka.

Test na płeć dziecka, podobnie jak test ciążowy, polega na szybkiej i uproszczonej analizie składu porannego moczu. Wykrywa on obecność męskich hormonów – jeśli są, oznacza to, że dziecko jest płci męskiej. Jeśli analiza ich nie wykaże – mamy dziewczynkę.​

Test na płeć dziecka można wykonać już w 10 tygodniu ciąży. Producenci wskazują na 90% dokładność jego wyniku. W praktyce natomiast znajdą się i tacy, którym jego wyniki pokryją się z rzeczywistością i tacy, których wprowadził w błąd. Na pewno taki test nie może stanowić poważnie branej pod uwagę alternatywy dla badań lekarskich.

W powszechnej opinii utarło się ponadto, że płeć dziecka można wywnioskować m.in. z kształtu ciążowego brzucha, rodzaju zachcianek mamy (smaki słodkie – dziewczynka, smaki ostre lub kwaśne – chłopiec), czy nawet wyglądu ciężarnej (dziewczynka ponoć odbiera mamie urodę). Wszystkie te ludowe przekonania należy włożyć między bajki, a głoszone przez kogoś w towarzystwie ciężarnej zostawić bez komentarza lub przyjąć z humorem. Tym bardziej jeśli pochodzą od osób starszych – w taki właśnie sposób radzono sobie z ciekawością co do płci dziecka w czasie ciąży przed erą USG.

Jeśli chcesz znać płeć własnego dziecka jeszcze przed jego urodzeniem, poczekaj na rzetelnie sprawdzoną informację od lekarza, który na twoją prośbę znajdzie czas na przyjrzenie się twojemu dziecku także pod kątem jego płci. Nie rób jednak z tej informacji priorytetu w czasie wizyty. Naprawdę najważniejsze jest, aby lekarz w czasie USG skupił się na sprawdzeniu czy z dzieckiem wszystko w porządku i czy ciąża także po stronie twojego organizmu przebiega prawidłowo. A jeśli przy okazji stwierdzi płeć twojego dziecka – poproś o przekazanie takiej informacji. I ciesz się bez względu na to, czy to dziewczynka czy chłopczyk.